W ubiegłym roku funkcjonariusze Placówki Straży Granicznej w Kielcach wydali łącznie 96 decyzji zobowiązujących cudzoziemców do opuszczenia Polski, wykryli 1,5 tys. nielegalnych migrantów i ujawnili 160 obywateli innych państw pracujących bez pozwolenia.
Jak podkreśla kapitan Łukasz Tokarz, komendant Placówki Straży Granicznej w Kielcach, zwalczanie nielegalnej migracji to tylko jedno z zadań strażników. Na co dzień współpracują z innymi służbami, takimi jak policja, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, czy Krajowa Administracja Skarbowa.
– Straż Graniczna na terenie naszego województwa zajmuje się także zwalczaniem przestępczości zorganizowanej związanej z przemytem i dystrybucją narkotyków i wyrobów akcyzowych oraz zwalczaniem zjawiska handlu ludźmi. Prowadzimy również rozpoznanie cudzoziemców z państw tzw. podwyższonego ryzyka pod kątem zwalczania przestępczości związanej z terroryzmem – informuje komendant.
Kpt. Łukasz Tokarz mówi, iż przed kieleckimi strażnikami granicznymi stoi dużo wyzwań. Jednym z nich jest brak własnej siedziby. Na ten moment zajmują oni budynek policji przy ulicy Kusocińskiego, ale jest szansa na to, iż niedługo się to zmieni.
– Dostaliśmy plac i mam nadzieję, iż niebawem rozpoczną się prace budowlane. Jesteśmy jedyna Placówką Straży Granicznej w województwie i nie posiadamy własnego budynku – zaznacza kpt. Łukasz Tokarz.
Placówka Straży Granicznej w Kielcach podlega Karpackiemu Oddziałowi Straży Granicznej z siedzibą w Nowym Sączu. W piątek (16 maja) obchodzimy 34. rocznicę powołania Straży Granicznej. Funkcjonariusze chronią ponad 3,5 tys. kilometrów polskiej granicy.