Sąd przychylił się do wniosku złożonego przez śledczych i wobec obu zatrzymanych zastosował tymczasowy areszt na najbliższe trzy miesiące. – Za rozbój może im grozić choćby do dwunastu lat więzienia – mówią funkcjonariusze.
Sprawców rozboju zatrzymali kryminalni z komisariatu na bydgoskim Śródmieściu. To oni przyjęli zawiadomienie o ataku na 16-latka, a zdarzenie – jak relacjonuje st. sierż. Jakub Skrzypek z zespołu prasowego bydgoskiej policji – miało miejsce w jednej z kamienic w centrum miasta. – Agresorzy mieli kopać i uderzać nastolatka, a następnie ukraść mu buty i zegarek o łącznej wartości 1 800 złotych – mówi Skrzypek.
Sprawcy złapani w pobliskim budynku
Funkcjonariusze ze Śródmieścia na trop sprawców rozboju wpadli bardzo szybko, bo raptem w jednym z pobliskich budynków zauważyli uchylone drzwi i porozrzucane rzeczy. – Wśród nich było skradzione obuwie pokrzywdzonego szesnastolatka – zdradzają mundurowi, dodając, iż był to moment zwrotny w ustaleniach, jakie poczynili.
W ich ręce gwałtownie wpadł 19-latek, a chwilę później także 37-latek, który znajdował się w pomieszczeniu obok. – Mężczyźni mają postawiony zarzut rozboju dokonanego na nieletnim – dodaje st. sierż. Skrzypek.
Wiadomo też, iż sąd przychylił się do wniosku policjantów i prokuratora, stosując wobec obu zatrzymanych izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego, trzymiesięcznego aresztu, a za zarzucany im czyn może grozić choćby do dwunastu lat za kratami.