Nie miał prawa jazdy, ubezpieczenia ani tablic. Za to miał 4,5 promila

5 godzin temu

Policjanci z węgorzewskiej drogówki zatrzymali do kontroli kierowcę ciągnika rolniczego, który poruszał się bez tablic rejestracyjnych. Jak się okazało, to był dopiero początek jego przewinień.

Do zdarzenia doszło w sobotę, 5 lipca. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na Ursusa bez tablic i zatrzymali pojazd. W trakcie kontroli okazało się, iż 55-letni mężczyzna siedzący za kierownicą był kompletnie pijany – miał aż 4,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Dalsze ustalenia policjantów tylko pogłębiły skalę nieodpowiedzialności traktorzysty. Mężczyzna miał cofnięte uprawnienia do kierowania pojazdami, ciągnik nie był zarejestrowany, a do tego nie posiadał obowiązkowego ubezpieczenia OC.

Pojazd został odholowany na parking strzeżony, a kierowca odpowie teraz za szereg wykroczeń i przestępstw. Grozi mu kara choćby do 3 lat pozbawienia wolności.

Tego samego weekendu policjanci zatrzymali też pirata drogowego – w miejscowości Kolonia Pozezdrze 22-latek pędził oplem 166 km/h poza obszarem zabudowanym. Został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł i 15 punktami karnymi.

(Źródło: KPP Węgorzewo)

Idź do oryginalnego materiału