Nowe więzienie Francji w Amazonii. Paryż oskarżany jest o chęć ponownego utworzenia „kolonii karnej” w Ameryce Południowej

bejsment.com 2 dni temu

Francuski minister sprawiedliwości, Gérald Darmanin, zapowiedział niedawno zamiar budowy więzienia o zaostrzonym rygorze w Gujanie. Jego celem ma być izolacja szczególnie groźnych przestępców, zwłaszcza handlarzy narkotyków i radykalnych islamistów. Darmanin uzasadnił projekt obecnością „49 wyjątkowo niebezpiecznych gangów”. Propozycja ta wzbudziła jednak silny sprzeciw lokalnej społeczności.

W latach 1852–1953 Gujana Francuska była miejscem zsyłki więźniów z terytoriów należących do francuskiego imperium. W tym czasie deportowano tam ponad 70 tysięcy osób. Po siedmiu dekadach te bolesne wydarzenia znów są żywe w pamięci mieszkańców regionu.

Poseł z Gujany, Davy Rimane, skrytykował decyzję, określając ją jako całkowicie jednostronną i podjętą bez konsultacji. „Francja przerzuca tutaj więźniów, których sama nie chce, nie bacząc na naszą trudną historię” – podkreślił.

Gujana Francuska, ze względu na bliskość do państw produkujących narkotyki, takich jak Kolumbia i Peru, została uznana przez Paryż za najważniejszy punkt przerzutowy. Szacuje się, iż aż 30% kokainy konsumowanej we Francji pochodzi właśnie stamtąd.

Jednym z głównych zarzutów wobec rządu jest zmiana pierwotnego celu projektu – zamiast ulżyć przepełnionemu zakładowi karnemu w regionie, planuje się stworzenie placówki o bardzo surowym charakterze. Inicjatywa ta wzbudza niepokój nie tylko z powodu trudnej historii Gujany, ale także w kontekście przestrzegania praw człowieka. Pojawiają się obawy związane z izolacją lokalizacji i brakiem odpowiednio wyposażonych placówek medycznych dla więźniów wymagających nagłej pomocy.

Wszystko zależy teraz od tego, czy rząd Francji zdoła przekonać mieszkańców Gujany do swojej koncepcji.

Idź do oryginalnego materiału