Od ponad pół roku szuka auta zaparkowanego w Poznaniu przez ojca z zanikami pamięci. "Raczej zostało skradzione, ale przez cały czas szukam"

10 godzin temu

W tej sprawie napisał do nas Czytelnik Tomasz.

Jak wyjaśnia, chodzi o Fiata Pandę o numerze rejestracyjnym PO 9S329 w kolorze piaskowym. Tata naszego Czytelnika zaparkował gdzieś pojazd na początku roku i od tego czasu realizowane są poszukiwania. - Auta przez cały czas szukamy, chociaż raczej zostało skradzione, bo to jest niemożliwe, żeby od stycznia się nie odnalazło - zaznacza Tomasz. - Rejon możliwego postoju to Wilda i Rataje (okolice ul. Piłsudskiego). Policja nie przyjęła zgłoszenia o kradzieży od taty, ponieważ ze względu na problemy z pamięcią nie potrafił im podać dokładnego miejsca ostatniego zaparkowania auta - dodaje.

Sprawdzono parkingi policyjne i auta nie znaleziono. Nie pomógł też detektyw, który nie odnalazł pojazdu. - Sprawa ewidentnie dla Policji, ale nie chcą tego przyjąć, więc napisałem do prokuratury i czekam na odpowiedź - kontynuuje. O pojeździe informowaliśmy już raz wiosną, ale jak zaznacza Czytelnik, "oprócz ogromnego hejtu bez rezultatu".

W przypadku odnalezienia samochodu, można dzwonić pod numer telefonu 797954014.

Idź do oryginalnego materiału