Do zdarzenia doszło w sobotę, 12 lipca, o godzinie 15:40.Czytaj też: Policyjna akcja nad zalewem w Nieliszu. Pijany bujał się w kajaku. Wydmuchał ponad 2,5 promilaPatent sternika i sądowy zakaz– Policjanci wodniacy z Nielisza, pełniący służbę przy użyciu policyjnej łodzi, zostali powiadomieni przez ratownika Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego o falowaniu w strefie portowej, wywołanym przez kierującego skuterem wodnym z silnikiem spalinowym – relacjonuje podkom. Dorota Krukowska-Bubiło, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Zamościu.Policjanci zatrzymali skuter do kontroli. Za sterami siedział 38-letni mężczyzna, który miał wymagany patent sternika motorowodnego i był trzeźwy. Jednak podczas sprawdzania danych w policyjnych systemach ujawniono, iż wobec mężczyzny sąd orzekł zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.Przeczytaj: Widzisz policyjną łódź na zalewie w Nieliszu? Mundurowi czuwają nad bezpieczeństwemOdpowie przed sądem– Skuter wodny, podobnie jak łodzie silnikowe, jest traktowany przez prawo jako pojazd mechaniczny. Kierowanie nim mimo sądowego zakazu jest przestępstwem – przypomina podkom. Dorota Krukowska-Bubiło.38-latek odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat więzienia za niestosowanie się do orzeczenia sądowego.– Pamiętajmy, iż łodzie silnikowe czy skutery wodne są traktowane przez prawo jako pojazdy mechaniczne. Korzystanie z tego typu jednostek pływających przez osoby posiadające orzeczony przez sąd zakaz jest przestępstwem. Przestępstwem jest również pływanie tego rodzaju sprzętami wodnymi pod wpływem alkoholu, co może być przyczyną tragedii. Spożycie choćby małej ilości alkoholu negatywnie wpływa na umiejętności prowadzenia wszelkich pojazdów, powodując obniżenie koncentracji, kłopoty z oceną odległości czy oszacowaniem ryzyka. Bardzo często przekłada się również na brawurę i lekceważenie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Dlatego też apelujemy – wypoczywając nad wodą, zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych, a w razie zagrożenia natychmiast wezwijmy pomoc – dodaje podkom. Dorota Krukowska-Bubiło.Czytaj też: Kronika Tygodnia uruchamia newsletter. Na start darmowy kryminał, potem więcej niespodzianek