- Mężczyzna był nieprzytomny i miał problemy z oddychaniem, ale jego puls był wyczuwalny. Policjanci natychmiast wezwali karetkę pogotowia. Do czasu przyjazdu pomocy medycznej mundurowi zaopiekowali się mężczyzną i monitorowali jego czynności życiowe. Po przyjeździe załogi ratownictwa medycznego okazało się, iż mężczyzna nie reaguje na bodźce i prawdopodobnie zadławił się- informuje Komenda Miejska Policji w Łomży.
Ratownicy zdecydowali o przewiezieniu 34-latka do szpitala.
Policja apeluje. o ile widzicie osobę potrzebującą pomocy reagujcie! Nasza obojętność może kosztować kogoś życie.