Ryszard Rynkowski został przesłuchany przez policję 23 września - pięć dni po tragicznej śmierci swojej żony, Magdaleny Edyty Rynkowskiej. Wcześniej, jak zaznaczała prokuratura, artysta był "niedyspozycyjny". Podczas zeznań usłyszał trudne pytanie o to, czy przebywał w domu, gdy zmarła jego żona. Ma status osoby pokrzywdzonej. Wyniki sekcji zwłok potwierdziły przyczyny naturalne śmierci, wykluczyły udział osób trzecich.