
Zdaniem biegłych pies był głodzony, a jego obejście było śmietnikiem – jak nieoficjalnie wiadomo jednym z właścicieli Diega był radny Rady Powiatu Kaliskiego z klubu Prawa i Sprawiedliwości, który przed sądem odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem. Aktem oskarżenia objęto jeszcze dwie inne osoby. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.
W październiku ubiegłego roku Kaliskie Stowarzyszenie Pomocy Dla Zwierząt Help Animals otrzymało informację, iż po jednej z miejscowości w gminie Opatówek błąka się zerwany z łańcucha i wychudzony pies rasy mieszanej. Osoba prosząca o pomoc dodała, iż z szyi zwierzaka zdjęła obwiązane nią szmaty oraz kłódki. Wskazała też dom, do którego zwierzak pobiegł. W czasie interwencji animalsów, którym towarzyszyli policjanci, potwierdziły się informacje, iż czworonóg żyje w fatalnych warunkach.
na fot.: ślady po łańcuchu u Diega
„Zastałyśmy psa na metrowym łańcuchu, łańcuch był także dookoła szyi, która była przetarta, w niektórych miejscach nie było sierści i było widać stare, zabliźnione rany, czyli ten łańcuch musiał ocierać się bezpośrednio o skórę. Z uwagi na tak krótki łańcuch pies nie mógł wejść do budy ani od niej za daleko odejść, żeby się załatwić. Widać, iż wobec psa stosowano przemoc. Bardzo się bał jakichkolwiek ruchów” – powiedziała radiuCENTRUM Anna Małecka z Kaliskiego Stowarzyszenia Pomocy Dla Zwierząt Help Animals.
O sprawie poinformowano policję. Na podstawie zgromadzonego w czasie dochodzenia materiału Prokurator Rejonowy w Kaliszu postawił w tej sprawie zarzut znęcania nad zwierzęciem trzem osobom – 32-letniej, 62-letniej i 75-letniej.
„Zdaniem biegłych osoby te przetrzymywały psa na uwięzi, na krótkim łańcuchu okręconym wokół szyi zwierzęcia, co powodowało uszkodzenie jego ciała i cierpienie. Utrzymywali zwierze w nienależytych warunkach, w stanie rażącego zaniedbania m.in., krótki łańcuch uniemożliwiał psu wejście do budy i schronienie przed działaniem warunków atmosferycznych, a teren, na którym pies bytował, był zanieczyszczony śmieciami posiadającymi ostre krawędzie. Ustalono również, iż pies nie miał zapewnionej minimalnej liczby zabiegów pielegnacyjno-weterynaryjnych. W ocenie biegłych zwierzę było utrzymywane bez odpowiedniej ilości pokarmu i wody, co skutkowało u niego powstaniem choroby” – powiedział radiuCENTRUM prokurator Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Nieoficjalnie wiadomo, iż najstarszy z oskarżonych to wieloletni radny powiatowy klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jemu, jak i pozostałym oskarżonym grozi do trzech lat więzienia.
Autor:



