Gabinet Carney’a ogłosił plany modyfikacji przepisów dotyczących kaucji, szczególnie wobec osób regularnie dopuszczających się brutalnych czynów. Największy związek policjantów potwierdził, iż uczestniczy w konsultacjach.
Komendant policji w Toronto poinformował, iż spotkał się z kluczowymi przedstawicielami rządu. Do rozmów doszło w Toronto tuż przed zakończeniem przerwy wakacyjnej parlamentu. Omawiano szeroki wachlarz problemów – od przemocy z użyciem broni, przez działalność gangów, aż po kwestię recydywy – relacjonował Clayton Campbell, wskazując na aktualne zagrożenia związane z bezpieczeństwem.
Jak podkreślił Campbell, obywatele zasługują na więcej – na spokojne życie wolne od strachu. W szczególności na brak obaw, iż mogą zostać postrzeleni na ulicach miasta.
Spotkanie miało bardzo szczery charakter, bez zbędnych upiększeń.
Rozmowy odbyły się po dramatycznym wydarzeniu, w którym niewinny człowiek stracił życie w strzelaninie niedaleko szkoły. Dyskutowano także przypadek 12-letniego chłopca z Toronto, który został zwolniony za kaucją po serii brutalnych czynów, w tym po wymianie ognia w Markham. Chłopak znów dopuścił się przestępstwa, a mimo to kolejny raz opuścił areszt po wpłaceniu kaucji, choćby kiedy usłyszał zarzut usiłowania morderstwa.
– Wcześniej rząd Trudeau nie rozmawiał z nami. To wyraźna zmiana – zaznaczył Campbell. – Ministrowie z Toronto pytali, jakich rozwiązań oczekujemy.
Mimo iż niektóre dane wskazują na spadek ogólnej przestępczości, zjawisko przemocy z użyciem broni wśród młodych ludzi wciąż przybiera na sile – dodał Campbell.
– W mieście obserwujemy 31-procentowy wzrost, więc widać, iż system nie funkcjonuje jak należy. jeżeli uda się zaostrzyć kary wobec sprawców przemocy, także nieletnich, mamy nadzieję na poprawę – stwierdził.
W trakcie rozmów pojawił się także temat przemytu nielegalnej broni przez granicę.
– Ostatnio przejęliśmy niemal 700 sztuk broni – poinformował Campbell. – Rząd ma świadomość problemu. Wciąż czekamy na nowe regulacje, ale przynajmniej czujemy, iż nasze głosy są słyszane.
Pierre Poilievre, przywódca konserwatystów, zapowiada również modyfikacje prawa o samoobronie, gdyż rośnie liczba włamań do domów. Szef TPA popiera tę inicjatywę. Na ten moment nie wiadomo, kiedy przepisy zostaną uchwalone, ale spodziewane jest, iż stanie się to jesienią.