Seniorka wyrzuciła przez okno kosmetyczkę z pieniędzmi prosto w ręce oszusta

4 tygodni temu
45-letni mieszkaniec Podkarpacia, pełniący rolę tzw. odbieraka, trafił na trzy miesiące do aresztu. Jest on podejrzany o usiłowanie oszustwa i oszustwo metodą "na policjanta", w wyniku którego seniorka straciła 40 tysięcy złotych. Mężczyzna został zatrzymany zaledwie kilka godzin po zdarzeniu. Usłyszał dwa zarzuty: oszustwa i usiłowania tego przestępstwa. Grozi mu teraz kara do ośmiu lat pozbawienia wolności. Białostoccy policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu, wspierani przez kryminalnych z komendy wojewódzkiej, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie oszustwa oraz dokonanie oszustwa metodą "na policjanta". Przestępstwa, o które jest podejrzany zatrzymany, miały miejsce pod koniec maja i na początku czerwca bieżącego roku.

W pierwszym przypadku próby oszustwa metodą "na policjanta", 81-letnia białostoczanka odebrała telefon od osoby podającej się za funkcjonariusza. Oszust, twierdząc, iż jej oszczędności są zagrożone, polecił seniorce wypłacenie pieniędzy z banku, a następnie wpłacenie ich do wpłatomatu. Kobieta, będąc w stałym kontakcie telefonicznym z przestępcą, miała jednak problemy z wykonaniem wskazanej czynności. Po powrocie do domu, w trakcie trwającej rozmowy, do mieszkania weszła jej córka. Gdy oszust usłyszał głos innej kobiety, natychmiast się rozłączył. Dzięki tej interwencji, seniorka na szczęście nie straciła ża
Idź do oryginalnego materiału