W tym przypadku – jak mówią policjanci z Bydgoszczy – zadziałała kooperacja z Polsko-Niemieckim Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świeciu. Zatrzymany do sprawy Litwin spędzi w areszcie najbliższe trzy miesiące.
Sukcesem zakończyła akcja bydgoskich policjantów na węźle w Stryszku. Funkcjonariuszom udało się odzyskać kampera, jaki został skradziony na terenie Niemiec, równolegle zatrzymano kierującego autem 45-letniego Litwina. – Wszystko zaczęło się w miniony czwartek, 29 maja. Wówczas dyżurny bydgoskich policjantów otrzymał informację, iż przez nasz teren przemieszcza się, skradziony w Niemczech, kamper marki fiat capron – relacjonuje kom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Jak relacjonują kryminalni, wartość skradzionego pojazdu wynosi ponad 200 tysięcy złotych, a informację przekazali bydgoskim mundurowym funkcjonariusze z Polsko-Niemieckiego Centrum Współpracy Służb Granicznych, Policyjnych i Celnych w Świecku. – Informacje trafiły do patroli, szczególnie z ruchu drogowego bydgoskiej komendy miejskiej – mówi Kowalska.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nożownik z Mołdawii aresztowany na Bartodziejach. Zaatakował mężczyznę, który stanął w obronie atakowanej kobiety
Nie minęło kilkadziesiąt minut i pojazd na krajowej 25 w podbydgoskim Stryszku zauważyli policjanci, którzy tego dnia pełnili służbę na motocyklu. – Auto odpowiadało opisowi, jakie podawał dyżurny – mówią policjanci i przyznają, iż choć kamper miał założone inne tablice rejestracyjne, to samochód zatrzymano do kontroli.
Kamper odzyskany pod Bydgoszczą. Zatrzymano Litwina
Szybko okazało się, iż inne tablice to niejedyne przewinienie. – Policjanci zauważyli również uszkodzoną stacyjkę auta oraz wlew paliwa – informuje Kowalska i dodaje, iż za kierownicą siedział 45-letni Litwin. – Sprawdzając dane personalne Litwina ustalili, iż jechał bez uprawnień do kierowania pojazdami, gdyż jego prawo jazdy straciło ważność w sierpniu 2023 roku – przekazuje dalej rzecznik bydgoskiej komendy.
Jednocześnie potwierdziło się, iż kamper został skradziony na terenie Niemiec, a 45-latka zatrzymano i następnie doprowadzono na przesłuchanie. Kryminalni postawili Litwinowi zarzuty pasterstwa w stosunku do mienia znacznej wartości, a także kierowania tym pojazdem przy użyciu tablic rejestracyjnych z innego pojazdu.
Sąd przychylił się do prokuratorskiego wniosku i zastosował wobec zatrzymanego mężczyzny izolacyjny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na trzy miesiące, a za zarzucane czyny cudzoziemcowi grozi choćby do dziesięciu lat pozbawienia wolności.