Szalejemy na drogach Europy

slowopodlasia.pl 7 godzin temu
Według Polskiego Biura Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (PBUK) – jak podaje bankier.pl – liczba szkód zagranicznych rośnie od 4 lat. Dziennie z winy Polaków dochodzi na drogach Europy do blisko 200 wypadków. W 2024 r. było 70,8 tys. zdarzeń, o niespełna 3 proc. więcej rok do roku. – Nasi zmotoryzowani coraz częściej zdradzają brak elementarnych umiejętności prowadzenia pojazdów, deficyt rozwagi i wyobraźni, a także niskie poczucie odpowiedzialności za ogólne bezpieczeństwo na drogach – powiedział w rozmowie z serwisem Mariusz Wichtowski, prezes PBUK.Najwięcej szkód powodujemy w NiemczechNajwięcej szkód polscy kierowcy powodują w Niemczech. W 2024 roku było to aż 48 proc. Na kolejnych miejscach tej niechlubnej listy są Włochy i Francja.Kilkuprocentowy udział w wypadkach za granicą dotyczy Holandii i Belgii.Według PBUK obserwujemy gwałtowny wzrost zdarzeń, których sprawcami są kierowcy bez ważnej polisy OC. W 2024 r. doszło do 1574 wypadków, co stanowi 56-procentowy wzrost w stosunku do 2023 r.Natomiast nieubezpieczeni wywołują ok. 4 wypadki dziennie. Płacą za to nie tylko kary zgodnie z lokalnym prawem. Pokrywają również szkody i płacą za leczenie poszkodowanych.Ponad 5 milinów z ubezpieczeń komunikacyjnychW pierwszym kwartale 2025 r. z ubezpieczeń komunikacyjnych trzeba było wypłacić ponad 5,1 mln zł. 49,5 proc. poszło na szkody majątkowe z OC, a ok. 43 proc. na odszkodowania z tytułu AC. W pierwszym kwartale 2025 r. zgłoszono 452 tys. roszczeń. To 0,6 proc. mniej niż w pierwszym kwartale rok wcześniej. Wartość wypłaconych świadczeń – jak podaje bankier.pl – lekko wzrosła.
Idź do oryginalnego materiału