Włochy: Największa jak dotąd przeszkoda dla włosko-albańskiej umowy migracyjnej

6 godzin temu
Zdjęcie: https://www.euractiv.pl/section/migracje/news/wlochy-najwieksza-jak-dotad-przeszkoda-dla-wlosko-albanskiej-umowy-migracyjnej/


Umowa migracyjna Włoch z Albanią może naruszać konstytucję – ostrzegł włoski Sąd Kasacyjny w opinii, która wywołała burzę na tamtejszej scenie politycznej. Rząd Giorgii Meloni odpiera zarzuty i po raz kolejny oskarża wymiar sprawiedliwości o próbę sabotowania swojej polityki migracyjnej.

Umowa migracyjna między Włochami a Albanią wciąż napotyka poważne przeszkody, a najnowszą – i być może jak do tej pory najtrudniejszą – jest opinia włoskiego Sądu Kasacyjnego, który uznał porozumienie za potencjalnie niezgodne z konstytucją. Raport ponownie zaostrzył spór między włoskim sądownictwem a rządem Giorgii Meloni.

– Rząd nie ustąpi – zarzekał się minister ds. europejskich Tommaso Foti, potępiając to, co nazwał „obstrukcją” ze strony części wymiaru sprawiedliwości.

– Podczas gdy podejście rządu Meloni do migracji nieuregulowanej staje się wzorem w Europie, niektóre organy sądownicze we Włoszech zdają się skupiać na jego torpedowaniu – stwierdził.

Jeszcze dalej poszedł lider Forza Italia w Senacie Maurizio Gasparri, twierdząc, iż biuro odpowiedzialne za opracowanie raportu w ramach Sądu Kasacyjnego „przejęli lewaccy działacze z NGO-sów”.

Ryzyko naruszenia praw podstawowych

Opór nasilił się po publikacji szczegółowej analizy prawnej, w której Sąd Kasacyjny wskazał na ryzyko konstytucyjne i proceduralne związane z wdrażaniem protokołu. Umowa, podpisana w ubiegłym roku i wielokrotnie modyfikowana ze względu na bariery prawne, przewiduje przetwarzanie części wniosków azylowych w ośrodkach poza granicami Włoch – na terytorium Albanii.

Według sądu protokół może naruszać szereg praw podstawowych chronionych przez konstytucję Włoch, prawo UE oraz umowy międzynarodowe. Skrytykowano m.in. nieprecyzyjne określenie grupy, której umowa dotyczy – mowa jest jedynie o „imigrantach” – oraz potencjalnie nierówne traktowanie osób przetwarzanych we Włoszech i tych przenoszonych za granicę.

Sąd zwrócił również uwagę na brak odpowiednich gwarancji proceduralnych dla ubiegających się o azyl. Wskazał, iż porozumienie nie zawiera przejrzystych ram prawnych zapewniających ochronę praw podstawowych w kontekście eksterytorialnym.

Szczególnie niepokojące zdaniem sądu jest traktowanie detencji nie jako ostateczności – jak tego wymaga prawo UE – ale jako domyślnego rozwiązania.

Sąd ostrzegł również przed ryzykiem bezprawnego pozbawienia wolności. Umowa nie przewiduje możliwości zwolnienia migrantów w Albanii, więc osoby, których decyzja o zatrzymaniu wygaśnie, będą musiały trafić z powrotem do Włoch – co w praktyce, ze względu na opóźnienia logistyczne, może oznaczać nielegalną detencję trwającą wiele godzin, a choćby dni.

Bez mocy wiążącej

Choć raport Sądu Kasacyjnego ma mocny wydźwięk, nie ma mocy wiążącej. Po fali krytyki ze strony przedstawicieli rządu prezes Sądu Margherita Cassano zapewniła na łamach „Corriere della Sera”, iż dokument nie stanowi ingerencji w proces decyzyjny.

– To nie jest przekroczenie kompetencji. Te analizy mają charakter techniczny, służą jako narzędzie dla sędziów. Nie są wiążące i nie pociągają za sobą automatycznych skutków – wyjaśniła.

Mimo to dokument może posłużyć sądom niższej instancji jako punkt odniesienia przy ocenie legalności zatrzymań i deportacji na podstawie umowy. Zawiera on także pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości UE, co może otworzyć nowy front w prawnym sporze o włoską politykę migracyjną.

Idź do oryginalnego materiału