Zamówił opał i za niego zapłacił. Towar nigdy nie dotarł pod wskazany adres

1 dzień temu

Okres jesienno-zimowy, to czas, w którym oszuści żerują na osobach poszukujących oszczędności. W sieci pojawia się mnóstwo fałszywych ogłoszeń oferujących węgiel, ekogroszek czy pellet w cenach znacznie niższych niż rynkowe.

Zamówił blisko tonę pelletu

We wtorek, 2 grudnia policjanci przyjęli zgłoszenie dotyczące oszustwa. Pomimo zapłaty, opał nie dotarł do zamawiającego.

– 51-letni mieszkaniec naszego powiatu zdecydował się na zakup blisko jednej tony pelletu. Cena wydawała się okazyjna – za całość mężczyzna miał zapłacić 1440 złotych – informuje nadkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy KMP Ostrołęka.

Niestety, po sfinalizowaniu transakcji i przelaniu pieniędzy na wskazane przez „sprzedawcę” konto bankowe, kontakt się urwał.

Towar nie dotarł, kontakt się urwał

– Zamówiony towar nigdy nie dotarł pod wskazany adres, a kupujący zorientował się, iż padł ofiarą przestępstwa – dodaje rzecznik.

Policja przypomina: Zanim zdecydujesz się na przelanie pieniędzy nieznajomemu sprzedawcy, warto dokładnie prześwietlić ofertę.

Oszustwo na opał zwykle opiera się na tym samym schemacie: niska cena, konieczność przedpłaty i fałszywa strona sklepu.

ren

Idź do oryginalnego materiału