
Marihuana, krzewy konopi a także amfetamina – to przejęli sandomierscy policjanci w miniony piątek, 19 września. Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy odpowiedzą za posiadanie znacznej ilości narkotyków.
Najpierw, w ręce mundurowych wpadł 29-latek. Policjanci odwiedzili go o poranku, w związku z nakazem doprowadzenia i… w domu wyczuli intensywny zapach marihuany.
– W jego miejscu zamieszkania i pobliskim pustostanie, policjanci ujawnili blisko 460 gramów suszu roślinnego, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana. Na nieużytkach rolnych należących do mężczyzny zabezpieczono cztery krzewy konopi innych niż włókniste – mówi asp. Iwona Paluch z KPP w Sandomierzu.
Mężczyzna tłumaczył, iż nasiona konopi kupił przez internet, a uprawę prowadził na własny użytek. Kolejny zatrzymany, 37-latek wpadł podczas kontroli drogowej w miejscowości Gierlachów.
– Kierujący volkswagenem 37-latek, mieszkaniec gminy Dwikozy, posiadał przy sobie ponad sto gramów suszu roślinnego, wstępnie zidentyfikowanego jako marihuana. W wyniku przeszukania budynków, gdzie pracuje na co dzień mężczyzna, ujawniono kolejne 23 gramy zakazanej prawem rośliny i dwa gramy białej substancji, wstępnie zidentyfikowanej jako amfetamina – wylicza policjantka.
Jak się okazało, mężczyzna był już notowany za posiadanie narkotyków. Obu zatrzymanym grozi teraz do 10 lat więzienia.
- Narkotyki
- marihuana
- amfetamina
- Policja