Awantura, próba włamania i łapówka dla policjantów. 39-latek odpowie przed sądem

5 godzin temu
To miała być kolejna interwencja domowa. Skończyła się jednak zarzutami, które mogą kosztować 39-letniego mieszkańca powiatu trzebnickiego choćby dekadę życia za kratami. 5 sierpnia wieczorem dyżurny trzebnickiej policji odebrał zgłoszenie z Obornik Śląskich. Kobieta wezwała patrol, informując, iż jej były partner awanturuje się w mieszkaniu. Mężczyzna, widząc iż dzwoni po pomoc, opuścił lokal. Policjanci przeszukali okolicę, ale bez skutku.

Spokój nie trwał długo. Dwie godziny później funkcjonariusze wrócili pod ten sam adres – tym razem agresor był już na miejscu. Stał na balkonie mieszkania byłej partnerki, krzyczał i uderzał pięściami w szybę, usiłując dostać się do środka.

39-latek odmówił podania swoich danych, nie miał dokumentów, więc został przewieziony do komisariatu. W drodze do jednostki padły słowa, które przesądziły o jego dalszych kłopotach – dwukrotnie obiecał policjantom pieniądze, jeżeli „zapomną” o interwencji i odstąpią od czynności. Mundurowi zareagowali zgodnie z prawem – mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem próby wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom.

Noc spędził
Idź do oryginalnego materiału