
Burmistrz Brampton Patrick Brown
Nowa ustawa rządu Ontario pozwala władzom lokalnym usuwać obozowiska i karać osoby zażywające narkotyki w przestrzeni publicznej. Działacze alarmują: to uderzenie w osoby w kryzysie bezdomności.
Burmistrz Brampton Patrick Brown poparł ustawę nr 6, czyli tzw. Ustawę o bezpieczniejszych gminach, dającą samorządom większe uprawnienia w walce z obozowiskami bezdomnych. Nowe przepisy umożliwiają m.in. nakładanie grzywien do 10 tys. dol. lub karę więzienia do sześciu miesięcy za przebywanie na cudzym terenie i zażywanie narkotyków w miejscach publicznych.
— Robimy wszystko, by zagwarantować zerową tolerancję dla narkotyków w przestrzeni publicznej. To oznacza likwidację obozowisk — mówił Brown podczas piątkowej konferencji.
Brampton już wcześniej podejmowało działania — usuwało namioty, zatrudniało ochronę i umieszczało znaki zakazujące nocowania. Ale zdaniem obrońców praw człowieka ustawa nr 6 idzie za daleko.

Służby miejskie Brampton posprzątały przestrzenie publiczne i umieściły znaki zakazujące rozbijania namiotów i nocowania.
— Ta ustawa sprawia, iż osoby bezdomne będą postrzegane jak przestępcy, jeżeli zostaną złapane na zażywaniu narkotyków w przestrzeni publicznej — powiedziała Diana Chan McNally z Encampment Justice Coalition.
Według niej jedyną realną drogą do rozwiązania problemu obozowisk jest budowa mieszkań: — Tylko mieszkalnictwo zakończy ten kryzys. Zamiast tego rząd sięga po represyjne narzędzia.
Koalicja zapowiada pozew sądowy, argumentując, iż ustawa narusza prawa człowieka.
Choć niektórzy mieszkańcy – jak Sheena Paton, żyjąca w pobliżu obozowisk – wyrażają ulgę, iż namioty znikną, wielu burmistrzów wciąż apeluje do władz prowincji i rządu federalnego o realne wsparcie socjalne, w tym zapewnienie schronienia i usług pomocowych.
Na podst. CityNews