Była narkomanką. Teraz – w wieku 41 lat – kończy szkołę średnią

bejsment.com 13 godzin temu

Pickering mówi, iż zawsze miała problemy w szkole, ale znalazła akceptację i wsparcie w LAEC.

W przeszłości Crystal Pickering była dilerką, narkomanką. Teraz – w wieku 41 lat – kończy szkołę średnią. To więcej niż symboliczny dyplom. To dowód, iż można wyjść z najciemniejszego mroku.

Dorastała w Sault Ste. Marie w północnym Ontario. Była nastolatką, gdy sięgnęła po narkotyki, by zagłuszyć traumę przemocy fizycznej i seksualnej z dzieciństwa. Mówi, iż emocje w jej domu się tłumiło, a gniew z czasem przerodził się w sposób na życie.

– Byłam królową chaosu – przyznaje szczerze. – jeżeli miałam kokainę i torebki, byłam kimś. jeżeli byłam twarda i mogłam kogoś pobić, czułam się ważna. Agresja mnie definiowała.

Ale za fasadą siły krył się ból. Gdy urodziła pierwszego syna, Jasona, miała 17 lat. Kilka lat później urodziła drugie dziecko. Malec zmarł po trzech miesiącach. Diagnoza: hydranencefalia, rzadka wada mózgu.

– Wtedy sięgnęłam po crack. I od tamtej pory moje życie było jak szalona kolejka górska – mówi.

Próbowała się leczyć, ale wracała do nałogu. Po śmierci ukochanej babci zaczęła brać dożylnie. Wstrzykiwała sobie wszystko – od heroiny po fentanyl – używając choćby wody z kałuży, bo nie miała czystej.

Zmiana, która przyszła z nieoczekiwanej strony

Punktem zwrotnym była interwencja pewnego policjanta. Gdy ją znalazł, zamiast odwieźć do aresztu, zawiózł na oddział psychiatryczny.

– Zrobiłabym wszystko, żeby go przytulić. To dzięki niemu wciąż żyję – mówi Pickering drżącym głosem.

Szpital skierował ją do Thunder Bay – do Crossroads Centre, ośrodka wsparcia dla osób po leczeniu. Początkowo chciała wytrzeźwieć, by… lepiej zarządzać handlem narkotykami. Ale los postawił na jej drodze Daynę Karle – współlokatorkę z domu przejściowego Lodge on Dawson.

– Ona po prostu nie chciała się mnie pozbyć – wspomina Pickering.

Pickering ma tatuaż na ramieniu wykonany ręką Dayny Elizabeth Karle jako hołd dla swojej zmarłej przyjaciółki, która zmarła we wrześniu 2021 r. w wyniku przypadkowego przedawkowania.

Ta relacja ją odmieniła. Dzięki społeczności osób wychodzących z uzależnienia, znalazła cel. Od siedmiu lat nie bierze.

– Kiedy zobaczyłam, iż ludzie mi ufają… Zrozumiałam, iż już nie muszę być brutalna, by czuć się ważna.

Między stratą a odrodzeniem

Gdy Dayna zmarła z powodu przedawkowania w 2021 roku, Pickering zaangażowała się w działania fundacji DEK, utworzonej przez matkę zmarłej. Pomaga teraz innym w Crossroads jako peer workerka – ktoś, kto rozumie na własnej skórze, co to znaczy sięgnąć dna.

Pickering (w środku) z Kyle’em Arnoldem (po lewej) podczas marszu mającego na celu podniesienie świadomości na temat przedawkowania zorganizowanego przez fundację DEK i Gone Too Soon Bereavement Group w maju 2023 r.

– Dlatego ludzie mi ufają. Wiedzą, iż nie muszą niczego udawać. Bo ja też tam byłam.

Z tą samą szczerością wróciła do szkoły – do Lakehead Adult Education Centre (LAEC) w Thunder Bay. Choć kiedyś wyrzucano ją z lekcji, dziś kończy szkołę średnią.

– W LAEC nikt mnie nie oceniał. Czułam się tam mile widziana – mówi.

Samantha Peotto, po lewej, i Kara Babcock z LAEC. Około 1500 studentów co roku uczęszcza na kursy w centrum edukacyjnym, osobiście lub online

Samantha Peotto, dyrektorka ośrodka, podkreśla, iż LAEC to przestrzeń dla tych, którzy próbują po raz drugi, trzeci, dziesiąty.

– Niezależnie od tego, ile razy coś się nie udało – mówi Peotto – tutaj zawsze można wrócić.

Lekcja dla innych

Kiedy Pickering dowiedziała się, iż dostanie dyplom, zmarła jej matka. To wydarzenie przyniosło ból, ale i pewność, iż mama byłaby dumna.

– Naprawdę miałam nadzieję, iż tu będzie – mówi cicho.

Jej dorosły syn, Jason, nie kryje podziwu.

– Mama jest inspiracją. Nie wiedziałem, iż tak dużo przeszła. A jednak zrobiła coś niesamowitego – mówi. – Pokazuje, iż można się podnieść, wytrzeźwieć i robić dobre rzeczy.

Pickering i jej syn, Jason Pickering, mieszkają razem w Thunder Bay. Mówi, iż jest dumny ze swojej matki i nazywa ją „inspirującą”.

Crystal Pickering wie, kim jest. Wie, kim była. I wie, dokąd zmierza.

– Uzależnienie nauczyło mnie bólu. Wychodzenie z niego – siły. Edukacja nauczyła mnie, kim zawsze miałam być.

Za każdym razem, gdy ktoś z jej podopiecznych kończy terapię lub odnosi mały sukces, czuje coś więcej niż radość. Czuje nową wersję siebie – pełną współczucia.

– Kiedy jesteś uzależniony, wydaje ci się, iż to już koniec. Ale nie jest. Obiecuję ci – istnieje inna droga. I ja nią idę.

Na podst. CBC

Idź do oryginalnego materiału